Przedstawiciele spółki zapewniają, że awaria na terenie terminalu LNG nie była groźna dla mieszkańców i obiecują spotkania edukacyjne.
Przypomnijmy, że w ostatnich dniach października, kiedy we znaki dawały się silne wiatry, na terenie terminalu LNG doszło do poważnej usterki. Na skutek silnego podmuchu wiatru suwnica znajdująca się na szczycie zbiornika, zerwała się i spadła na rurociąg służący do opomiarowania zbiornika, uszkadzając go. Doszło do wycieku gazu do atmosfery. Regazyfikację wznowiono kilkanaście godzin później. To jednak nie uspokoiło mieszkańców. Niepokój pozostał.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień