Fot. Dariusz Bloch W Bydgoszczy doszło do pożaru altanki.
Wypadek drogowy, tragedia na jeziorze, drobne pożary i pijani kierowcy - to bilans wydarzeń z ostatniego dnia 2015 i pierwszego 2016 roku.
Tragedia na jeziorze. Nie żyje mężczyzna
Wczoraj w Jeziornie w powiecie aleksandrowskim trwała akcja wyciągania spod lodu ciała mężczyzny, który dzień wcześniej - w sylwestra - wyszedł z domu o godz. 7 rano i nie dał już potem rodzinie znaku życia. Zaniepokojeni zaczęli go szukać. Znaleźli jego zwłoki pod lodem kilkaset metrów od domu. Policjanci wstępnie wykluczyli udział w tragedii osób trzecich. Ciało 56-letniego mężczyzny zostało jednak zabezpieczone. Policja wyjaśni, jak doszło do tej tragedii. W akcji wyciągania ciała spod lodu pomagały trzy zastępy strażaków.
Śmiertelny wypadek i pijani na drogach
Sylwester i Nowy Rok minęły w regionie dość spokojnie. Nie obyło się jednak bez tragedii. Wieczorem, ostatniego dnia roku 37-letni kierowca volkswagena passata potrącił 24-letnią rowerzystkę w jednej z miejscowości w powiecie włocławskim. Kobieta zmarła. Policja wyjaśni przyczyny tragedii. Kierowca passata był trzeźwy - w przeciwieństwie do ośmiu innych, których zatrzymano w sylwestra (5 osób) i w Nowy Rok (3 osoby). W całym regionie podczas sylwestrowej nocy trochę pracy mieli strażacy. Byli wzywani m.in. do płonących od fajerwerków śmietników.