Szantażyści żądali od księdza 100 tysięcy złotych
Słupska prokuratura okręgowa przedłużyła śledztwo przeciwko trzem mężczyznom, którzy usiłowali zarobić na intymnych informacjach.
Mimo że sprawa będzie miała prawie rok, nie trafiła do oficjalnych komunikatów organów ścigania.
- Początkowo prowadziła ją Prokuratura Rejonowa w Lęborku. Jednak przejęliśmy postępowanie ze względu na jego rangę oraz konieczność zwracania się o pomoc prawną do innych jednostek - tłumaczy prokurator Jacek Korycki, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Słupsku.
W grudniu ubiegłego roku trzech mężczyzn postanowiło zarobić na informacjach, jakie posiadają o księdzu z wiejskiej parafii, podlegającej Diecezji Pelplińskiej.
- Mężczyźni ci odwiedzili księdza i zażądali od niego sto tysięcy złotych. Zagrozili, że jeśli nie otrzymają pieniędzy, rozpowszechnią dotyczące go informacje - mówi rzecznik Prokuratury Okręgowej w Słupsku, który jednak nie zdradza szczegółów i okoliczności sprawy.
Jak się dowiedzieliśmy, chodzi o ujawnienie szczegółów z życia intymnego duchownego oraz okoliczności jego wyjazdów do Trójmiasta, gdzie miał spotykać się z mężczyznami.
- Ksiądz jednak nie podporządkował się żądaniom i postanowił zawiadomić policję - kontynuuje prokurator Jacek Korycki.
Wszyscy mężczyźni zostali zatrzymani i tymczasowo aresztowani.
- Zarzuciliśmy podejrzanym to, że ósmego grudnia 2016 roku przy użyciu gróźb usiłowali zmusić pokrzywdzonego do określonego zachowania, polegającego na wydaniu stu tysięcy złotych. Mężczyźni ci grozili ujawnieniem treści mogących stanowić wiadomości uwłaczające czci osoby zagrożonej - cytuje fragmenty prokuratorskich zarzutów Jacek Korycki.
- Na początku postępowania podejrzani przebywali w areszcie. Jednak ten środek zapobiegawczy został już zmieniony na inne. Teraz są pod dozorem policji i musieli wpłacić poręczenie majątkowe. Śledztwo zostało przedłużone do 21 stycznia 2018 roku. Wykonujemy ostatnie czynności.
Za stosowanie przemocy lub groźby bezprawnej w celu zmuszenia innej osoby do określonego działania grozi kara do trzech lat więzienia.