Szarpana godność. Od próśb do okupacji
Czarę goryczy przelała konwencja PiS. Było o wyprawce szkolnej - 300 zł dla każdego dziecka, o emeryturach dla matek, które wychowały czwórkę dzieci, o 23 miliardach na program Dostępność plus. A o problemach opiekunów osób z niepełnosprawnościami ani słowa.
No i od środy 18 kwietnia rodzice dorosłych już, niepełnosprawnych dzieci znowu protestują na sejmowych korytarzach. Znowu, bo byli tam cztery lata temu. Teraz mówią, że odwiesili tamten protest.
O co walczą? Ciągle o to samo - możliwość godnego życia dla swoich dzieci, które już dorosły, stały się pełnoletnie. Na życie ma im wystarczyć renta socjalna (865 zł brutto) i 153 zł zasiłku pielęgnacyjnego. Te 153 zł nie zmieniło się od 12 lat. Nie podlega żadnej waloryzacji.
Rodzice niepełnosprawnych dzieci mają dwa postulaty. W sejmie wciąż trwa walka o ich spełnienie. Więcej na ten temat przeczytasz w dalszej części artykułu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień