To na razie marzenia fantastów, ale poseł Arkadiusz Marchewka robi pierwszy krok. Chce, aby miasto testowało sprzęt do ekosamochodów.
Pomysł parlamentarzysta Platformy Obywatelskiej wysłał wczoraj do wicepremiera Mateusza Morawieckiego. A w Szczecinie tłumaczył szczegóły swojego pomysłu.
- Trudno podać konkretną date, ale wszyscy wiemy, że technika idzie do przodu, a wraz z nią rozwój ekologicznej motoryzacji. Nasze miasto powinno brać w tym udział - mówił poseł.
A chodzi o plan Morawieckieego, który chce, aby Polacy za dekadę przesiedli się do elektrycznych samochodów. Pierwszym elementem tego celu jest budowa infrastruktury szybkiego ładowania samochodów. Pilotażowo program jeszcze w tym roku ma wystartować w kilku miastach. Poseł Marchewka proponuje, aby jednym z miast był Szczecin.
- Miasto znajduje się w ciągu Korytarza Bałtyk-Adriatyk. spełnia więc wymaganie programu Morawieckiego, aby pilotaż odbył się w aglomeracjach miejskich oraz wzdłuż wybranego korytarza europejskiego. Poza tym program wpisuje się w markę miasta Floating-Garden, która stawia na ekorozwiązania. Po trzecie w Szczecinie na prawie 200 tysięcy aut, ponad 70 procent to samochody, które mają ponad 10 lat. Potrzebujemy więc ekologicznyhc rozwiazań - wyjaśnia poseł.