Szczyrk potrzebował tąpnięcia, ale to nie rozwiąże problemu
Po weekendowych kłopotach z przejazdem zasypanymi śniegiem i poblokowanymi przez auta drogami Szczyrk dochodzi do siebie. – Miasto jest odśnieżone, drogi szerokie, miejscowość dostępna dla turystów – zapewnia burmistrz Antoni Byrdy. Ale temat dojazdu do Szczyrku wraca.
Wydarzenia ostatniego weekendu pokazały, że sznur samochodów przed wjazdem do Szczyr-ku to temat numer jeden, który musi zostać szybko rozwiązany. Ogromne korki, wąskie ulice, wszędzie zalegający śnieg, kierowcy parkujący na pasie ruchu doprowadziły do paraliżu miasta. W efekcie Antoni Byrdy, burmistrz Szczyrku, zwołał sztab kryzysowy i ogłosił stan zagrożenia o znamionach klęski żywiołowej.
– Gdyby nie było tego tąpnięcia, to nie wierzę, że z soboty na niedzielę przyjechałoby tu pięć pługów i było tyle policji – uważa burmistrz Byrdy. – Po tych wszystkich działaniach wirniki zostały puszczone, droga z Białego Krzyża jest mocno poszerzona, wywieźliśmy część śniegu z chodnika przy ulicy Salmopolskiej. Miasto jest odśnieżone, drogi szerokie, miejscowość dostępna dla turystów – dodaje.
Wskazuje, że droga wiodąca przez Szczyrk to droga wojewódzka i za jej stan odpowiada zarządca i wybrany przez niego wykonawca. – Już 27 grudnia pisałem do Zarządu Dróg Wojewódzkich, że droga jest coraz gorsza, że jest nieodśnieżana, że na zakrętach jest pas metrowej szerokości. Efekt był taki, że w sobotę dwa samochody nie mijały się na drodze – wyjaśnia. Dodaje, że droga przez Szczyrk, na której w weekendowy dzień mija się 15 tys. aut, jest drogą... trzeciej kategorii odśnieżania.
Jak bumerang wraca temat dojazdu do Szczyrku. Czy istnieje w ogóle jakieś rozwiązanie? Pomysł budowy tunelu pod Skrzycznem łączącego centrum Szczyrku z drogą ekspresową S1 Bielsko-Biała - Żywiec okazał się mało realny. Chcąc zaradzić kłopotom z poruszaniem się po mieście samorząd wprowadził darmowe skibusy dla mieszkańców i narciarzy. Pomysł okazał się dobry, ale problemu nie rozwiązał – skibusy, jak inne pojazdy, stoją w korkach.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień