Szeryf to początek problemu? Ornitolodzy spodziewają się inwazji papug
Osiedle Morelowa może pochwalić się niecodziennym gościem. Do grona żyjących tam na wolności rodzimych ptaków dołączyła papuga.
- Papuga aleksandretta obrożna przesiaduje na drzewach, a stołuje się na balkonie pani Beaty, która dogadza jej co rusz nowym menu - czytamy w mailu do ,,GL’’ od mieszkanki osiedla pani Katarzyny Dudzic. - Specjalnie dla niej starsza pani przygotowuje karmę. Papuga nauczyła się przeganiać gołębie i całkiem dobrze sobie radzi.
Do maila dołączone były zdjęcia papugi
,,GL’’ skontaktowała się z panią Beatą (nazwisko do wiadomości redakcji), która przyznała, że od ponad 2 tygodni przylatuje na jej balkon ten egzotyczny ptak. - Siada rano na poręczy balkonu, oznajmia przybycie i czeka na posiłek. Najbardziej lubi łuskany słonecznik - mówi Pani Beata. - Dobrym jabłkiem też nie pogardzi. Papuga przylatuje tak o świcie na śniadanie, później na drugie śniadanie, obiad i kolację. Szeryf ją nazywam, bo niczego się nie boi, nawet większych od siebie gołębi. Naśladuje różne dźwięki, potrafi nawet miauczeć jak kot. Po jedzeniu czyści piórka i odlatuje. To wolny ptak.
Aleksandretta prawdopodobnie uciekła z klatki w innym domu
Okazuje się jednak, że ptak ten może być groźny dla środowiska. Sprowadza się je do Europy od lat z Indii i Afryki, gdzie żyją w środowisku naturalnym. - To gatunek inwazyjny, który wypiera inne, nasze rodzime ptaki jak puszczyk, kowalik czy wróbel - mówi prof. Leszek Jerzak, dziekan wydziału nauk biologicznych Uniwersytetu Zielonogórskiego. - Papudze tej sprzyja ocieplenie klimatu. I jest już w wielu krajach Europy. Lubi miasta. Najbliżej nas lęgnie się w Berlinie. Teraz wszyscy ornitolodzy w Polsce obserwują, jak aleksandretta będzie zdobywać teren w naszym kraju.
Aleksandretta obrożna to gatunek średniej wielkości
Licząc rośnie do 50 cm (razem z długim ogonem). Zielono opierzona, z czerwonym dziobem i bardzo inteligentna. Łatwo się oswaja i chętnie uczy się naśladować brzmienie różnych dźwięków. I co najdziwniejsze może wytrzymać w zimie mróz do minus 20 st. Celsjusza. - Papuga z os. Morelowa to forpoczta problemu - mówi prof. Jerzak. - Dobrze, że to prawdopodobnie jeden osobnik. Nie założy więc gniazda. Wiem, że w Polsce widziano już aleksandretty między innymi w Kielcach i Łodzi.
W Europie najwięcej papug znajduje się w Wielkiej Brytanii.