Złocieniec. Podczas sesji radni podjęli uchwałę intencyjną w sprawie sieci szkół. Zdaniem niektórych, po cichu, w pośpiechu, bez konsultacji.
W centrum miasta będzie jedna szkoła w dwóch budynkach: przy ul. I Dywizji Wojska Polskiego 4a - tam uczyć się będą młodsze dzieci - oraz w budynku przy ul. Chopina 10, w którym uczyć się będzie młodzież gimnazjalna (w roku szkolnym 2017/2018 klasy II i III) aż do czasu wygaszenia gimnazjów, a później klasy starsze VI-VIII szkoły podstawowej.
Druga ośmioletnia szkoła podstawowa będzie w miejscu Zespołu Szkół przy ul. Czwartaków na osiedlu wojskowym.
- To dobre rozwiązanie, które nie burzy reformy przeprowadzonej przez nas w 2015 roku - komentuje dla „Głosu” burmistrz Krzysztof Zacharzewski.
- Pomijam osiedle wojskowe, bo tam sprawa jest jasna. Gdyby w mieście były dwie szkoły, to trzeba by tworzyć nowe klasy. Dla wielu uczniów byłby to niepotrzebny stres. Rozwiązanie, które przyjęliśmy, nie dość, że jest tańsze, to sprawia, że dzieci pozostaną w swoich szkołach i nie odczują skutków reformy.
Nauczyciele w wieku emerytalnym, którzy odejdą na emeryturę przed 1 września, otrzymają od gminy bonus w wysokości 5 tys. złotych. W szkołach pracuje kilkunastu nauczycieli, którzy osiągnęli wiek emerytalny.
W wyniku reformy zabraknie etatów dla dwóch osób. Uchwała intencyjna o dostosowaniu sieci szkół podjęta została tydzień temu na sesji. Przeciwnicy przyjętych rozwiązań zarzucają władzy, że nie było konsultacji z rodzicami.
- W czasie sesji dyskutowaliśmy o oświacie przez trzy godziny. Każdy mógł zabrać głos. Rodzice również. To były konsultacje - odpowiada przewodniczący Mirosław Kacianowski.
Część rodziców i nauczycieli uważa, że na ul. Chopina 10 powinna być jedna podstawówka, a na ul. I Dywizji Wojska Polskiego 4a druga. Ich zdaniem nie ma powodów, by dzieci wędrowały po mieście z ciężkimi plecakami, podczas gdy mają szkołę w pobliżu. Lepiej niech te dzieci, które mieszkają w pobliżu ul. Chopina, chodziły do szkoły na tej ulicy, a te, które mieszkają bliżej szkoły przy ul. I Dywizji Wojska Polskiego, chodziły do niej.
Założeniem obecnej reformy jest jednolite wychowanie uczniów w klasach 1-8, a nie oddzielanie młodszych od starszych.
- W ratuszu władza uważa, że tylko ich propozycje są najlepsze, a mieszkańców nie dopuszcza się do głosu, czego przykładem jest zlikwidowanie przez pana przewodniczącego Trybuny Obywatelskiej na sesji - skomentował decyzję radnych jeden z mieszkańców. Trybuny Obywatelskiej rzeczywiście już nie ma.