Szlachetna paczka w Drawsku Pomorskim

Czytaj dalej
Fot. archiwum
Magdalena Owczarek

Szlachetna paczka w Drawsku Pomorskim

Magdalena Owczarek

Drawscy wolontariusze spotykają się z potrzebującymi rodzinami, by wysłuchać ich historii i dowiedzieć się, jak można im pomóc.

W tym roku po raz pierwszy w Drawsku Pomorskim rusza ogólnopolska akcja Szlachetna Paczka. SuperW, czyli wolontariusze Szlachetnej Paczki ruszyli już na spotkania z potrzebującymi rodzinami. Ich zadaniem jest odkrycie ukrytej biedy i podjęcie decyzji, dla których rodzin udział w Paczce będzie mądrą pomocą. To na podstawie tych spotkań wolontariusze przygotują opisy historii rodzin, które 19 listopada trafią do bazy na szlachetnapaczka.pl.

- Zgłosiłam się do Szlachetnej Paczki, ponieważ uważam, że można pomóc osobom, które potrzebują wsparcia, dać szansę na zmianę swojego życia - mówi Anna Kobylarz, wolontariuszka.

- Lubię pomagać innym. Szlachetna Paczka pozwala mi na to, by dotrzeć do najbardziej potrzebujących rodzin, dodać im sił i pokazać nowe podejście do wyzwań. Moim zadaniem jest spotkać się z taką rodziną, dla której jest to szansa na poprawę swojej sytuacji. Rodziny często opowiadają o swoich największych problemach, marzeniach, troskach. Kolejnym zadaniem jest współpraca z darczyńcami, którzy chcą wesprzeć potrzebujące osoby. Trzeba też przygotować magazyn, by móc przyjąć dary od darczyńców. Najprzyjemniejszym i ostatnim moim zadaniem będzie wręczenie „prezentów marzeń” dla rodzin. Prezentów, które pomogą im w lepszym funkcjonowaniu oraz poprawią sytuację w ich życiu. Dla niektórych rodzin sama wizyta wolontariuszy jest już pomocą. Pamiętajmy, że dobro zawsze wraca - dodaje.

Jowita Ostrowska w drawskiej Szlachetnej Paczce jest asystentem ds. współpracy lokalnej. Na co dzień jest wolontariuszką.

- Dlaczego zostałam wolontariuszem? Na pewno z ogromnej chęci pomocy osobom, które w danym momencie swojego życia tej pomocy potrzebują. Jest to praca, która wymaga od nas wielu wyrzeczeń, bo każdy z nas ma swoje życie i swoje problemy, ale moment , w którym pojawia się uśmiech, niekiedy łzy osób, którym pomagamy, jest bezcenny - mówi.

- Spotkanie z rodziną to ogromne przeżycie. Ludzie opowiadają o swoich problemach, radościach obawach, ale też o marzeniach, wspominają piękne chwile. Często jest to też strach, a ty po prostu słuchasz, rozmawiasz i nawet nie wiadomo kiedy ludzie otwierają się przed tobą... I to uczucie, kiedy wieczorem kładąc się spać myślisz o nich, nieświadomie w jakiś sposób zawiązuje się taka niewidzialna nić... - opowiada Jowita Ostrowska.

Jedną z takich osób jest dla Jowity pan Edward.

- To cudowny człowiek, pełen pasji, kochający książki , pełen miłości, wdzięczności a przy okazji ogromnie skromny. Los nie oszczędził go, choruje... ale jest wdzięczny za każdy dzień, za swoją Beatkę, która jest przy nim mimo wszystko. Mimo bólu się uśmiecha; choć ma trudną sytuację, nie narzeka. Każda pomoc, każdy gest sprawi, że na jego buzi pojawi się uśmiech. Czasami tak niewiele potrzeba, pochylić się, podać dłoń. Dla nas czasami to nic, a dla innych to ogrom - kończy Jowita Ostrowska.

Po rozeznaniu przez wolontariuszy, ok. 19. listopada na stronie Szlachetnej Paczki znajdzie się lista świątecznych życzeń potrzebujących rodzin. Wolontariusze zapraszają do współpracy wszystkich ludzi o dobrych sercach - każdy może pomóc drugiej osobie.

Magdalena Owczarek

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.