Szpikował się witaminą D, uszkodził nerki, trafił do szpitala w Rzeszowie. Lekarze ostrzegają: Nie łykajmy bezmyślnie suplementów

Czytaj dalej
Fot. Maciej Jeziorek / Polska Press
Beata Terczyńska, Adam Willma

Szpikował się witaminą D, uszkodził nerki, trafił do szpitala w Rzeszowie. Lekarze ostrzegają: Nie łykajmy bezmyślnie suplementów

Beata Terczyńska, Adam Willma

Na nefrologię w Klinicznym Szpitalu Wojewódzkim nr 1 w Rzeszowie trafił pacjent, który szpikował się witaminą D. Miała mu rzekomo pomóc na układ krążenia. Doszło do uszkodzenia nerek. To nie jedyny taki przypadek w ostatnim czasie.

- Ludzie ulegają reklamom, że witamina D pomaga na wszystko - mówi dr n. med. Wacław Bentkowski, kierownik kliniki nefrologii i dializoterapii w KSW nr 1 w Rzeszowie, specjalista chorób wewnętrznych. - Niestety, jest to witamina rozpuszczalna w tłuszczach, która nie wypłukuje się z organizmu, tak jak witamina B, C czy kwas foliowy. Ona zalega.

Pamięta, że na oddział trafił mężczyzna z podwyższonym poziomem wapnia - bo łykał za dużo tabletek z reklamy. U drugiego doszło do ostrej niewydolności nerek, ale na szczęście przeżył, lecz musi być dializowany.

- Ten mężczyzna przyjmował dziennie aż 20 jednostek witaminy D, bo po mniejszych dawkach podobno lepiej się czuł. Sprowadzał ją sobie z Zachodu, bo u nas nie ma takich dawek. Tłumaczył, że miało to wzmocnić jego serce i układ krążenia

- mówi nefrolog.

Doktor Bentkowski wyjaśnia, że ta niewydolność spowodowana została wysokim poziomem wapnia, gdyż wit. D wpływa na jego wchłanialność.

Czy kłopoty z nerkami to sytuacja czasowa, odwracalna?

- Tego nie wiemy. Pacjent był u nas dializowany 3 tygodnie i nie widać poprawy.

Przed czym ostrzegają lekarze? Dlaczego tak chetbnie sięgamy po suplementu? Co może nam grozić?

Odpowiedzi na te pytania znajdziesz w dalszej cześci artykułu.

Pozostało jeszcze 60% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Beata Terczyńska, Adam Willma

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2025 Polska Press Sp. z o.o.

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z niniejszej strony internetowej, w tym ze znajdujących się na niej publikacji, przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody Polska Press Sp. z o.o. w Warszawie jest niedozwolone. Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są tutaj.