Szpital w Białogardzie. Ultimatum postawione, ale decyzje w poniedziałek
Wicestarosta białogardzki Piotr Pakuszto zapowiedział nam wczoraj, że dopiero w poniedziałek zostaną podjęte decyzje w sprawie szpitala.
- Prezes spółki Regionalne Centrum Medyczne Zygmunt Baś, która bezpośrednio wydzierżawia szpital spółce Centrum Dializa, sam trafił do szpitala, ale w poniedziałek ma być już w Białogardzie i będzie podejmował decyzje - powiedział nam wicestarosta białogardzki Piotr Pakuszto.
O co chodzi? O kilkudziesięciu pracowników białogardzkiego szpitala, którzy - jak ustalili związkowcy z Solidarności oraz samorządowcy z Białogardu - nie otrzymali na czas pensji. Pisaliśmy o tej sprawie kilka dni temu. Choć jednak termin wypłaty minął już 9 sierpnia, część z pracowników jeszcze w piątek, a więc 16 dni po terminie wypłaty, nie miała pieniędzy na koncie. Wicestarosta Piotr Pakuszto, po wymianie korespondencji z przedstawicielami spółki Centrum Dializa, poinformował nas, że jeśli do 22 sierpnia ludzie nie dostaną wypłat na konta, skieruje sprawę do odpowiednich służb. Od tamtego dnia minęły już 72 godziny.
- I podtrzymuje swoją decyzję, że odpowiednie służby, m. in. Państwowa Inspekcja Pracy, niewykluczone, że także prokuratura, zostaną o tym fakcie poinformowane - mówi wicestarosta. - Rozmawiałem o tym z prezesem Basiem, rozmawiałem dziś o tym także z paniami, które nie otrzymały wynagrodzenia. Wiem, że jest im ciężko, wiem, że spółka Centrum Dializa chce zaproponować im jakieś rozwiązanie, ale na razie nie ma żadnych konkretów oprócz deklaracji.
Pismo z Centrum Dializa, które było odpowiedzią na pytania białogardzkiego wicestarosty, można obejrzeć na stronach internetowych. Zostało podpisane przez prokurenta Centrum Dializa Jacka Nowakowskiego: „Uprzejmie informuję, że przekazaliśmy środki za krótkotrwałe L4. Listę pracowników przebywających na zwolnieniach opłacanych przez ZUS przekazaliśmy do tej instytucji celem weryfikacji. Po uzyskaniu pozytywnej odpowiedzi z ZUS środki te zostaną przekazane pracownikom. Pracowników w okresie wypowiedzenia chcemy objąć programem porozumień pozasądowych, aby uniknąć przewlekłych postępowań. Osoby zainteresowane tym programem prosimy o kontakt z dyrekcją szpitala”.
- Nie są to zbyt konkretne informacje, a tym bardziej nie dotarły one do zainteresowanych, więc nasze ultimatum jest aktualne. Nie zostały spełnione nasze prośby, prezes RCM, który bezpośrednio wydzierżawia szpital, został więc zobowiązany do działania - kończy wicestarosta.