Dzięki ich pracy lekarze mogą stawiać diagnozy i ratować ludzkie życie. Gdyby odeszli od obowiązków, sparaliżowaliby całą służbę zdrowia. Spędzają długie godziny w szpitalnych laboratoriach, ale nie zarabiają kokosów. Diagności i technicy ze szpitala przy ul. Unii Lubelskiej mają dosyć i zapowiadają radykalne kroki.
Trwa drugi tydzień protestu psychologów i psychoterapeutów w szpitalu „Zdroje”. Nadal przyjmują pacjentów w czarnych koszulkach. O podwyżki swoich pensji w całej Polsce walczą nauczyciele. Wiele razy słyszeliśmy także o sytuacji pielęgniarek.
Teraz na temat swoich bardzo niskich zarobków mówią coraz głośniej diagności laboratoryjni i technicy analityki medycznej. Oni także szykują się do radykalnych działań.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień