Ta kamienica jest na pewno do wyburzenia
Pisaliśmy o złym stanie domu przy ul. Kościuszki w Czersku i tym, że może tu dojść do zaprószenia ognia. I tak się stało. W połowie roku nikogo tu już nie będzie.
Inspektor nadzoru budowlanego już wiele lat temu zgłaszał swoje uwagi. Przez lata samorządowcy zamiatali ten problem pod dywan. Są dwa mieszkania własnościowe, ale i lokatorskie, a więc jest wspólnota. Zabrakło niestety wyobraźni lub pieniędzy, by zadbać o bezpieczeństwo. W czwartek doszło tam do pożaru - ogień zaprószyła lokatorka, o której pisaliśmy już, że stwarza duże zagrożenie ze względu na swój stan psychiczny. Czarny scenariusz się sprawdził. Kobieta rozpaliła ogień w piecu kaflowym i wyszła, zostawiając uchylone drzwiczki i obok worek z opałem. W domu znajdował się przypadkiem policjant i to on wezwał służby.
Jak się dowiedzieliśmy, MGOPS zadziałał, ale procedury trwają - był już wyrok o ubezwłasnowolnieniu kobiety, ale się jeszcze nie uprawomocnił. Kobieta trafi najpewniej wkrótce do DPS-u. Pożar udało się ugasić, ale zniszczenia są spore. Piec przewrócił się, niszcząc własnościowe mieszkanie na parterze.
Burmistrz Jolanta Fierek mówi, że do połowy tego roku dom będzie już pusty, a potem najpewniej zostanie wyburzony. Nie ma innej możliwości. Właściciele mieszkań własnościowych dostaną lokale w nowym bloku przy ul. Transportowców, ale trwają jeszcze negocjacje w sprawie rekompensaty za grunt. Budynek będzie zasiedlany między listopadem a grudniem - jakiś czas będą się musieli przenieść do mieszkań zastępczych. Doraźnie AZK ma wyremontować zniszczony pokój na parterze.
Doszło też do porozumienia z jedną z lokatorek, która dotąd nie chciała się zgodzić na wyprowadzkę. To starsza osoba, która twierdziła, że nie będzie się już nigdzie z racji wieku wynosić. -
Porozumiałyśmy się - mówi burmistrz. - Zapewniłam tą panią, że wesprzemy ją, jak tylko to możliwe. Dostanie dwa pokoje, tak jak chce, i będzie sobie mogła nowe mieszkanie wybrać spośród kilku. Pomożemy jej przy przeprowadzce - zawieziemy wszystkie meble i pomożemy w ich ustawieniu i zawieszeniu. Najważniejsze - gdy kamienica będzie pusta, zostanie najpewniej, jak mówi Fierek, wyburzona.