Sztaby zwierają szyki przed styczniowym finałem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Pierwsza zbiórka publiczna rusza w czwartek we Wschowie.
Od czwartku, 15 grudnia do 15 stycznia w siłowni Centrum Kultury i Rekreacji we Wschowie przy ul. Moniuszki będzie trwała publiczna zbiórka. – Ćwiczymy i wspieramy najbliższy finał – podkreśla Katarzyna Faliszewska, szefowa sztabu we Wschowie. 15 stycznia 40 wolontariuszy będzie kwestować w Konradowie, Osowej Sieni, Tylewicach, Dębowej Łęce, Łysinach, Lginiu, Nowej Wsi, Hetmanicach, Siedlnicy oraz oczywiście we Wschowie od godziny 8.00 do 20.00. Znamy już program wschowskiej imprezy. Na rynku o godz. 15.00 rusza impreza plenerowa. Odbędą się występy dzieci i młodzieży z lokalnych przedszkoli i szkół oraz koncerty zespołów rockowych i reggae. Swoje zdolności zaprezentują członkowie sekcji wokalnej działającej przy CKiR we Wschowie. Pojawią się oddziały Ochotniczej Straży Pożarnej ze Wschowy oraz Państwowej Straży Pożarnej ze Wschowy. Strażacy przygotują dla mieszkańców pokazy sprzętu strażackiego, konkurs wiedzy na temat zatruć tlenkiem węgla oraz kursy pierwszej pomocy przedmedycznej.
Sztab w Sławie
W Sławie do boju ruszy 35 wolontariuszy, głównie uczniów gimnazjum w Sławie oraz osób pracujących. Rekrutacja już została zakończona. Jeśli ktoś chciałby zostać wolontariuszem w następnych edycjach WOŚP może skontaktować się z Henrykiem Cyranem z Domu Kultury w Sławie. – Aby zostać wolontariuszem trzeba być osobą zdyscyplinowaną, odpowiedzialną i dobrym uczniem. Najmłodszą osobą jest uczennica gimnazjum a najstarszym pracownik firmy handlowej. To niepowtarzalna okazja do wykazania się dla ludzi, którzy chcą pomagać potrzebującym – mówi Łukasz Szymczak z sekretariatu Domu Kultury w Sławie.
Orkiestra w Kożuchowie
Na spotkanie sztabu WOŚP w Kożuchowie okazało się, że liczba zgłoszeń na wolontariuszy była większa niż miejsc. – Wolontariuszy będzie 45, chętnych było aż 20 osób więcej, to imponujące – mówi Marcin Jelinek, członek sztabu. W Kożuchowie, granie odbędzie się na dwóch scenach – mobilnej ustawionej obok Ratusza oraz na scenie sali widowiskowej w Centrum Kultury Zamek. Każda metoda jest dobra podczas zbierania fantów na licytację. Znajomi sztabowców i okoliczne firmy wiedzą coś o tym. – Moja żona od znajomego z Książa Śląskiego załatwiła maski przeciwgazowe. Wiem także, iż sztabowcy jechali samochodem po dużą rzeźbę, która także pojawi się na licytacji – informuje M. Jelinek. Na profilu facebookowym kożuchowskiego sztabu można zobaczyć np. oferowane do sprzedaży rękodzieło artystyczne.
Zagra Nowe Miasteczko
Zaawansowane są także przygotowania w Nowym Miasteczku. Do organizatorów wpływają kolejne fanty na licytacje. Wicestarosta powiatu nowosolskiego Przemysław Ficner przekazał koszulkę z autografami Kabaretu Skeczów Męczących, zdobytą podczas ich koncertu w Nowosolskim Domu Kultury oraz koszulkę z autografem Mai Włoszczowskiej - dwukrotnej wicemistrzyni olimpijskiej w kolarstwie górskim. Kupił ją wcześniej podczas innej aukcji charytatywnej. Starosta wspomógł WOŚP w Nowym Miasteczku, gdyż podobał mu się poprzedni finał akcji.
Czy warto pomagać?
Zdaniem Daniela Handzełko, studenta biorącego udział w zbiórce WOŚP-u warto brać udział w takich akcjach. – Przy niewielkim wysiłku możesz pomagać ludziom, którzy bardzo tego potrzebują. Chodzisz po mieście, poznajesz nowych ludzi, dajesz innym uśmiech na twarzy oraz żyjesz z tą świadomością, że ktoś dzięki tobie może mieć lepsze życie. Nie każdy ma tyle szczęścia co my, żeby być w pełni zdrowym. Bardzo mi się podobało rok temu. Spędziłem czas ze znajomymi, poprawiłem kondycję i wykorzystałem ten dzień w stu procentach. Naprawdę warto – wspomina student.
Cel 25. finału: ratowanie życia i zdrowia dzieci na oddziałach ogólnopediatrycznych i zapewnienie godnej opieki medycznej seniorom.