80 lat temu radny Mikołowa z czwórką dzieci przenosi się do ziemianki. Nędza mieszkaniowa w mieście jest wyjątkowa.
Syrena na raty, Zastavy i Junaki, globulki Zet za 2,10 zł, które można było kupić nawet w kioskach Ruchu; kosze do noszenia dzieci za 270 złotych i trzcino-drewniano-gipsowe domki kempingowe. A, i jeszcze namioty za 8,5 tysiąca złotych: zobaczcie,...
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.