Po ekwadorskiej wyprawie Marek Grabowski przyznał, że choć był na wyspie Galapagos, to nie jadł tam zupy z żółwia. - Ale oczywiście widziałem i sfotografowałem te zwierzęta, będące największą atrakcją wysp - wspomina.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.