Wielka szyba zamiast drogi, a pod nią odkopane ruiny? Regionalista Robert Piotrowski jest przeciwny takiemu rozwiązaniu. - Mamy upamiętniać fundamenty? Serio? - mówi w rozmowie z GL. I podpowiada inne rozwiązanie.
Może być długa na 60 metrów. Pod ulicą Sikorskiego archeolodzy odkopali już sporą część Bramy Santockiej. Wcho¬dziło się nią do miasta od XIV w.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.