Życie gnało go po całej Polsce. Zaprowadziło do kopalni i na ring, gdzie ćwiczył prawy sierpowy. Dziś jest wreszcie u siebie. Bo kiedy brat Jan Luter przeżył duchowe oświecenie, poczuł, że ma głowę i ciało na dobrym miejscu. W Tyńcu.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.
Serwis jest częścią: