W Bydgoszczy ponad 300 osób związanych z OTOZ Animals dokarmia wolno żyjące, miejskie koty. W Polsce wolno żyjące koty są pod ochroną. Niestety, nie wszyscy o tym wiedzą, nie wszyscy tolerują zwierzęta. Niektórzy skazują je na głodową śmierć.
Pani Iwona z Nowej Soli oskarża działkowców o trucie dzikich kotów, prezes prosi o przestrzeganie regulaminu, a straż miejska o dokarmianie, ale z głową.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.