Powozy, zdobione uprzęże, czerwone pompony i pióropusze. Historia krakowskich dorożek nie zawsze była kolorowa. Nie bez powodu utarło się porównanie: chudy jak dorożkarski koń. Mówiono też: A żebyś tak furmańskiego chleba spróbował!
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.
Serwis jest częścią: