- W Dniu Pamięci i Pojednania chodzi o wspólne miasto, wspólną historię, a nie wypominanie sobie win - mówi Stanisław Samociak, który wczoraj kolejny raz podczas polsko - niemieckich uroczystości na placu Grunwaldzkim uderzał w Dzwon Pokoju.
Marzy mi się, by w czwartek na Placu Grunwaldzkim zjawiło się przynajmniej tylu gorzowian, ilu przyszło np. do muzeum po darmowe albumy ze zdjęciami starego Gorzowa. 30. stycznia to wyjątkowy dzień dla miasta. Choć przez chwilę bądźmy więc w...
Żenada - jej uczucie towarzyszy mi co roku podczas Dnia Pamięci i Pojednania, gdy na uroczystościach na Placu Grunwaldzkim zjawia się garstka gorzowian. Honor miasta ratują uczniowie kilku szkół. Gdyby nie oni, byłaby to uroczystość dla nikogo.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2025 Polska Press Sp. z o.o.
Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z niniejszej strony internetowej, w tym ze znajdujących się na niej publikacji, przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody Polska Press Sp. z o.o. w Warszawie jest niedozwolone. Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są tutaj.