Ciało 48-letniego Ireneusza M. ponad dwa tygodnie leżało zamknięte w drewnianej komórce obok kamienicy przy ul. Dąbrowskiego w Koszalinie. Zginął, bo po pijanemu oddał mocz do łóżka i zmoczył kolegę.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.
Serwis jest częścią: