Prokuratura twierdzi, że przetargi i zlecenia w Nadleśnictwie Kluczbork były ustawiane za łapówki. Ustalenia te sąd potwierdził już w jednym z pobocznych procesów. Sprawa głównego podejrzanego zatoczyła jednak procesowe koło i rozpoczyna się od nowa.
Ruszył proces sądowy Ireneusza P. , sekretarza kluczborskiego nadleśnictwa w sprawie ustawiania przetargów za łapówki. Nadleśniczy przekonuje, że wszystkie przetargi były całkowicie legalne.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.