Za czasów polskiej noblistki edukacja dla kobiet przypominała tor przeszkód . - Akceptowano je w zawodach opiekuńczych. Mogły być pielęgniarkami, ale lekarkami już nie - mówi prof. Joanna Majchrzyk-Mikuła, historyczka wychowania.
„Nie umiała być sławną” - pisała o niej w biografii córka, Ewa Curie. Sama noblistka, pewnie by się zdziwiła, gdyby wiedziała, że jej postać zagościła nie tylko w filmie i teatrze, ale też na koszulkach i pokrowcach na komórki.
Dziadek słynnej noblistki był dyrektorem lubelskiego gimnazjum. Zawdzięczamy mu dzisiejszy gmach Instytutu Pedagogiki UMCS. Sama Maria, jako uczennica, przyjeżdżała do Zawieprzyc na wakacje
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2025 Polska Press Sp. z o.o.
Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z niniejszej strony internetowej, w tym ze znajdujących się na niej publikacji, przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody Polska Press Sp. z o.o. w Warszawie jest niedozwolone. Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są tutaj.