Nikt nie kwapi się do usunięcia niebezpiecznych substancji w hali magazynowej w Kędzierzynie-Koźlu. Mieszkańcy i samorządowcy powoli tracą cierpliwość.
W jednym z magazynów w Kędzierzynie-Koźlu ktoś schował setki beczek z chemikaliami. Firma, które je przywiozła, zniknęła, mieszkańcy się boją ekokatastrofy, a rozmaite instytucje zastanawiają się, co dalej.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.