Fałszywy alarm bombowy to na szczęście już rzadkość. Ale i tak nie wahamy się wykręcić numeru telefonu alarmowego, gdy np. zgaśnie miejska latarnia, chcemy odwołać wizytę u lekarza specjalisty czy... zapomnimy PIN-u do odblokowania telefonu.
Ja oglądałam bajkę, moje młodsze siostry bliźniaczki spały, a mama sprzątała - opowiada sześcioletnia Amelka Kondraciuk, która dziewięć miesięcy temu uratowała swoją mamę, dzwoniąc na numer alarmowy.
Od dziś wszyscy, którzy dzwonią pod numer 112 w sprawach innych niż alarmowe, muszą się liczyć z tym, że nie pozostaną bezkarni.
Opolszczyzna była pierwszym regionem w kraju, gdzie na ten numer można się było dodzwonić z całego województwa. W poniedziałek Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Opolu świętowało swoje 5-lecie.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2025 Polska Press Sp. z o.o.
Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z niniejszej strony internetowej, w tym ze znajdujących się na niej publikacji, przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody Polska Press Sp. z o.o. w Warszawie jest niedozwolone. Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są tutaj.