„Lublin, to miasto magiczne”, te słowa słyszymy bardzo często, ale o rzeczywistych „czarodziejskich” i „magicznych” wydarzeniach wiemy niewiele. Teraz możemy wiedzieć więcej, dzięki książce Magdaleny Kowalskiej - Cichy: „Magia i procesy o czary w...
Procesy czarownic nie miały zbyt wiele wspólnego z religią. To była gra nienawiści, zazdrości, prywatnych porachunków i wszchobecnego zabobonu. To historie w sam raz do naszego pitawala.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.