Delfiny pływały wokół nas dość często, uwielbiają ścigać się z łódką. Obserwowałam też pingwiny, ale prawdziwą gratką był wieloryb. To było coś! - mówi Kinga Sawicka, uczennica toruńskiego liceum, która opłynęła przylądek Horn.
Mieli po 18 lat i chcieli poznać Polskę, zwłaszcza odzyskane ziemie zachodnie i północne. Wyruszyli z Chełmna pieszo, z plecakami i namiotami. Na 2 miesiące.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.