Oskarżony to Maciej G. Twierdzi, że działał w obronie koniecznej. Ale tę linię obrony psuje fakt, że zamiast wezwać karetkę poszedł spać.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.
Serwis jest częścią: