Do Moskwy pojechał w futerku, a do Warszawy wrócił w kuferku - mówiono po jego tajemniczej, zaskakującej śmierci. I kwitowano jego zawrotną karierę: - Od agenta do prezydenta.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.
Serwis jest częścią: