Przed Krakowem nie ma ucieczki. Spowitą smogiem melancholię jesiennych liści na Plantach nosi się w sobie nawet, gdy tak jak ja ostatnio, postanawia się wziąć nogi za pas i uciec stąd do bardziej przyjaznych dla zdrowia i duszy krain.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.
Serwis jest częścią: