Dzielnicowy z gminy Lubrza, w dniu wolnym od służby, pojechał powędkować. Nad jeziorem zauważył dziwnie zachowującego się mężczyznę.
W jeziorze zamarzła woda, a w niej pozostały sieci i uwięzione ryby. Dzierżawca akwenu tłumaczy, że to zdarzenie losowe. Sieci nie może wyjąć, bo lód jest zbyt kruchy.
Słono kosztowało mojego zięcia korzystanie z uroków Narwi - skarży się Kazimierz Hagiemajer. Dokładnie - 200 zł.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2025 Polska Press Sp. z o.o.
Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z niniejszej strony internetowej, w tym ze znajdujących się na niej publikacji, przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody Polska Press Sp. z o.o. w Warszawie jest niedozwolone. Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są tutaj.