Szczury jeżdżące windą, wyskakujące z szybu na ludzi, padłe sztuki na trawniku - w takich warunkach żyli mieszkańcy wieżowca przy ul. Sczanieckiego. Żeby poradzić sobie z plagą w budynku, spółdzielnia musiała wezwać na pomoc fachowców.
- Mieszkamy przy ul. Osiedlowej, przyległej do rozbudowującego się szpitala. To budowa uaktywniła te szczury - mówi pani Joanna. Podobnie myślą sąsiedzi.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.