Instytut Sobieskiego przygotował raport, w którym przygotował trasy, którymi mogłyby w Białymstoku jeździć tramwaje. Dzięki temu wróciliśmy do tradycji z XIX i początków XX wieku, kiedy funkcjonowała u nas konka, czyli tramwaj konny.
Drewniane wagoniki ciągnione przez konie poruszały się po torach. Jeździły od rana do wieczora. Białostoczanie nazywali je konką. Funkcjonowała 20 lat. Jej kres nastał z wybuchem I wojny światowej. Dziś możemy śmiało uznać, że tramwaje konne były...
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.