Właściciel Koku Sushi ma już dość bezkarności chuliganów i bezczynności służb porządkowych. W każdy weekend musi naprawiać notorycznie niszczony ogródek kawiarniany na Rynku Kościuszki.
Nie wiadomo, kto to zrobił. Bo kamera monitoringu była akurat skierowana w inne miejsce. Zniszczona litera została oddana do naprawy.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.