W poniedziałkowy ranek na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w Walentowie zginęli potraceni przez pociąg matka z dwójka dzieci. Jechali na rowerach. To jeden z najtragiczniejszych wypadków w naszym regionie w ostatnich latach.
Kolejarze są przerażeni. Ludzie niemal każdego dnia igrają z życiem. Przechodzą lub przejeżdżają pod zamykającymi się rogatkami, a nawet... budują własne przejścia przez tory.
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.