- Ci, którzy twierdzą, że Rosja by tego nie zrobiła, bo nie opłacałoby się jej to finansowo, są w błędzie. Agresja na Ukrainę i cała wojna też im się finansowo nie opłaca. Zużycie sprzętu wojennego, rakiet, amunicji, straty w czołgach, zamknięcie...
Brakuje nam sprzętu, ale Rosjanie dostarczają nam wiele broni – mówi Mamuka Mamulashvili, przywódca grupy zagranicznych bojowników na Ukrainie.
Rosyjskie wojsko na rozkaz Władimira Putina atakuje Ukrainę z każdej strony. Bombarduje mieszkalne budynki, morduje ludność cywilną, w tym dzieci. Czy prezydent Rosji może zostać rozliczony przez świat? - To zbrodnie wojenne, które nie mogą...
Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.
Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.
© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.