Zdzisław Haczek

Tajemnicza Bokka zaczarowała Piwnicę Kawon w Zielonej Górze

Piwnica Artystyczna Kawon w Zielonej Górze, 15 stycznia 2016 r.: koncert zespołu Bokka. Fot. Zdzisław Haczek/Gazeta Lubuska Piwnica Artystyczna Kawon w Zielonej Górze, 15 stycznia 2016 r.: koncert zespołu Bokka.
Zdzisław Haczek

Pięcioro zamaskowanych artystów zafundowało w piątek fanom podróż w kosmos pięknych, alternatywnych brzmień. Ci odpowiedzieli brawami i... balonikami.

Do „użycia” czerwonych balonów w białe serduszka przyznał się na facebookowym profilu zespołu Bokka - Asasello. Zielonogórzanin wyznał, że dla muzyków było pięć balonów, a jeden dedykował urodzinowo Magdzie, która na koncert Bokki w Kawonie specjalnie przyjechała z Warszawy.

Koncert Bokki był elektronicznym misterium z potężną dawką wizualizacji. Z zachwycającymi, porywającymi „nierzeczywistymi” utworami, gdzie ważną rolę odgrywa głos wokalistki - „kosmicznego anioła” (porozumiewa się z publicznością za pomocą pisanych na gorąco i wyświetlanych na ekranie tekstów).

Bokka zagrała utwory z dwóch swoich płyt (najnowsza - „Don’t Kiss And Tell” ukazała się w październiku 2015 r.). Nie zabrało „Strange Spaces”, które przeniknęło się ze słynnym „Love Will Tear Us Apart” Joy Division.

Bokka obiecała wrócić do Zielonej Góry. Fani trzymają za słowo!

Zdzisław Haczek

Piszę o wszystkim – brzmi banalnie, ale… Jako wydawca online muszę obserwować, co się dzieje w regionie, w kraju i na świecie, by być na bieżąco. I żeby poprzez między innymi moje publikacje, na bieżąco był Czytelnik Gazety Lubuskiej. A zatem tak samo „łapię” temat pożaru słomy na polu pod Żaganiem, dramatyczne protesty po wyborach na Białorusi czy wskazanie polskiego kandydata do Oscara (brawo Małgorzata Szumowska!).


 Od początku pracy w Gazecie Lubuskiej (staż rozpocząłem w październiku 1990 r., etat – od 1991 r.) staram się wypatrywać lokalnych talentów, czyli zdolnych Lubuszan i nagłaśniać ich sukcesy. Lubię pilnować karier naszych artystów, bo wychodzę z założenia, że Lubuskie kulturą (między innymi) stoi. Stąd obserwuję, co się dzieje na scenie muzycznej, co na kabaretowej, ale też – „co się pisze”, czyli co wydali nasi literaci.



 


Laureat:


 Złoty Dukat Lubuski 2016


Nagroda Kulturalna Miasta Zielona Góra 2020



 Jako zielonogórzanin, który lubi spacery po swoim mieście, przyglądam się zmianom. Gdzie budują coś nowego, a gdzie znika kamienica, bo akurat tutaj ma być nowa droga.


 Sekunduję oczywiście rozbudowie i modernizacji instytucji kultury:



  •  Muzeum Ziemi Lubuskiej

  •  Lubuskiego Teatru

  •  Filharmonii Zielonogórskiej


  


Pracuję w zielonogórskiej redakcji Gazety Lubuskiej od 1990 roku. Na studiach (filologia polska na Wyższej Szkole Pedagogicznej w Zielonej Górze) działałem w formacjach Zielonogórskiego Zagłębia Kabaretowego (m.in. Drugi Garnitur, Teatr Absurdu ŻŻŻŻŻ). Dawne dzieje, ale... do dziś życie lubię brać z humorem. W Gazecie Lubuskiej zajmuję się tym, co trzeba. Byłem m.in. szefem działów kultury, kultury i oświaty, społecznego... Od 2020 roku pracuję na stanowisku wydawcy online.


Szczególnie lubię ogarniać żywioł kulturalny (nie do ogarnięcia zresztą...) - z aparatem czy z kamerą spotkacie mnie zarówno w rockowym klubie jak też w filharmonii. Uwielbiam chować się w kinowej sali (bez kamery...).


Moje zainteresowania: film, kino, muzyka, teatr, książka, kabaret, historia. 

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.