Tak trenuje Stal Gorzów: cross, sala, biegi, basen... Ale już czekają na narty!
Żużlowcy Stali Gorzów ostro trenują przed sezonem 2016. Na miejscu ćwiczy młodzież, z kolei członkowie pierwszej ekipy indywidualnie u siebie.
Stalowcy mają za sobą półtora miesiąca intensywnych zajęć. Obcokrajowcy i seniorzy trenują indywidualnie, w Gorzowie uczestniczą w nich adepci i juniorzy z Bartoszem Zmarzlikiem na czele. Brakuje tylko Adriana Cyfera, który przechodzi intensywną rehabilitację po kontuzji rzepki. Za kilka dni 20-latek powinien już dołączyć do kolegów i też pracować pełną parą.
Zajęcia prowadzi trener młodzieży Piotr Paluch, choć czasami zdarza się, że pod jego nieobecność (obowiązki radnego i studenta AWF-u) zastępuje go szkoleniowiec ekstraligowca Stanisław Chomski.
Wzorem do naśladowania dla najmłodszych stalowców jest Zmarzlik
- Idziemy sprawdzonym tokiem. Pod koniec listopada mieliśmy testy wytrzymałościowe i siłowe, a przygotowania rozpoczęliśmy 1 grudnia. W poniedziałek jest sala, we wtorek zajęcia z akrobatyki na AWF-ie, w środę siłownia w Pure. Czwartek jest wolny, aby adepci mogli nadrobić zaległości w szkołach. W piątek sztuki walki w Pretorianie, w sobotę biegi w terenie i basen. W grudniu, gdy była ładna pogoda, jeździliśmy też na crossie. Teraz jest ogólnorozwojówka na siłę i wytrzymałość, a w lutym postawimy na szybkość. Liczę, że na początku marca uda się wyjechać na tor - wyjaśnił Paluch, który konsultuje harmonogram zajęć z fizjoterapeutą Jerzym Buczakiem, członkiem sztabu szkoleniowego reprezentacji Polski piłkarzy ręcznych (jutro nasi zainaugurują mistrzostwa Europy meczem z Serbią).
Wzorem do naśladowania dla najmłodszych stalowców jest Zmarzlik, który nie tylko bierze udział w zajęciach, ale szlifuje też formę indywidualnie w wolnym czasie. - Sam biegam, a jak była pogoda to jeździłem na crossie. Brakuje mi już motocykla... Próbowałem nawet na śniegu, ale stopniał i nie da już rady - żałuje uczestnik Grand Prix.
Niewykluczone, że 20-latek uda się do Hiszpanii, gdzie będzie jeździł na torze motocrossowym razem z byłym zawodnikiem żółto-niebieskich Tomaszem Gollobem. Pewny jest za to jego wyjazd z kadrą Polski do Szklarskiej Poręby (24-30 bm.). To nie będzie jedyny wypad Zmarzlika w polskie góry, gdyż na przełomie lutego i marca pierwsza drużyna Stali zaliczy pięciodniowe zgrupowanie w Karpaczu.
Przed inauguracją sezonu odbędzie się też Memoriał Edwarda Jancarza
- Nasi seniorzy są pod kontrolą. Mailowo informują mnie o planach, które realizują, przysyłają tygodniową rozpiskę i jej wykonanie. To profesjonaliści, którzy w tym sezonie będą musieli twardo walczyć o udział w biegach nominowanych. Dlatego jestem spokojny, a jakby co, co wszystko wyjdzie w Karpa-czu podczas zajęć wydolnościowych - powiedział Chomski.
Gorzowianie są w trakcie załatwiania sparingów. Dopóki jednak nie będzie pełnego kalendarza imprez krajowych, trudno stwierdzić z kim się zmierzą. Niewykluczone, że rywalami będą kluby z Gdańska, Torunia i Zielonej Góry. Przed inauguracją sezonu odbędzie się też Memoriał Edwarda Jancarza, który ostatni raz odbył się sześć lat temu. Z kolei Matej Zagar i Niels Kristian Iversen pojadą 19 marca w Memoriale Petera Crave-na. Te zawody otworzą nowy stadion w Manchesterze. Wiemy już także, gdzie trafią Piotr Świderski i Craig Cook. Pierwszy wybrał Unię Tarnów i zostaje w ekstralidze, drugi pierwszoligowego Orła Łódź.