Tarnów. Wyznaczam nagrodę za złapanie złodziei
10 tys. zł oferuje właściciel firmy Niko za schwytanie złodziei, którzy okradli jego magazyn w Pogórskiej Woli i wynieśli z zakładu drogie elektronarzędzia. Sprawę bada także tarnowska policja.
Kiedy Ryszard Szatko wszedł w niedzielę przed południem do magazynu z częściami samochodowymi w Pogórskiej Woli, przecierał oczy ze zdumienia. Jego zakład wyglądał jak prawdziwe pobojowisko. Złodzieje , którzy włamali się do magazynu, wszystko dokładnie splądrowali, nie oszczędzili nawet kosza na śmieci.
Sprawcy, żeby dostać się do budynku, najprawdopodobniej przecięli siatkę ogrodzeniową, wybili szybę w małym okienku w łazience, a następnie otworzyli większe, przez które wynosili sprzęty.
Łupem złodziei padły markowe elektronarzędzia. m.in. dwie szlifierki kątowe, piły szablaste, wiertarki. W sumie kilkadziesiąt sztuk. - Wiele z nich było nowych, jeszcze nie zdążyliśmy ich rozpakować - mówi Ryszard Szatko, właściciel poszkodowanej firmy.
To nie pierwsze włamanie do jego magazynu. Rok temu skradziono tam felgi aluminiowe i sporo elektronarzędzi. Sprawców nigdy nie udało się jednak namierzyć.
Przedsiębiorca po tamtym zdarzeniu zdecydował się założyć alarm w magazynie, aby w przyszłości zapobiegać kradzieżom. Ten jednak nie zadziałał, gdy ostatnio nieznani sprawcy dostali się do magazynu. - Niedawno się zepsuł i nie zdążyliśmy go naprawić - podkreśla Szatko. Od razu zawiadomił tarnowską policję.
- Przyjęliśmy zgłoszenie i nasi „kryminalni” zajmują się sprawą - mówi asp. sztab. Paweł Klimek, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Tarnowie.
Ryszard Szatko postanowił jednak równocześnie wziąć sprawy w swoje ręce i własnym sumptem próbuje namierzyć sprawców kradzieży. Wyznaczył w tym celu nagrodę finansową w wysokości 10 tys. zł.
- Otrzyma ją osoba, która przyprowadzi do mnie złodziei. Nie wnikam, jak to zrobi. Czy użyje podstępu czy wybierze inny sposób - wyjaśnia.
Zapewnia, że rabusiów odda w ręce tarnowskim policjantom. Oferuje również 5 tys. zł za wskazanie sprawców kradzieży.
Ogłoszenia o nagrodzie obiegły internet, zaraz po włamaniu do magazynu firmy Niko w Pogórskiej Woli.
- Pod wpływem impulsu dałem taką informację na portalu społecznościowym już w niedzielę. Mam nadzieję, ze w ten sposób uda się szybko namierzyć sprawców - mówi.
W ogłoszeniu podał także swój numer telefonu (601 989 995) pod, który można dzwonić by przekazać informacje o kradzieży i złodziejach.
- Nie ma znaczenie, że okradziono mnie na 10 tys. zł i wyznaczyłem nagrodę o takiej właśnie wartości. Chodzi o to, żeby jak najszybciej ująć sprawcę, aby więcej nie kradł i nie był bezkarny - wyjaśnia Ryszard Szatko. Za kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat więzienia.