Jako Tatiana w „Eugeniuszu Onieginie” Czajkowskiego, jednej z najpiękniejszych partii i ról w literaturze operowej, 25-ecie scenicznej obecności świętowała Dorota Wójcik. Śpiewa pięknie! Po wczorajszym spektaklu w Teatrze Wielkim, tak jak bohaterka, w inscenizacji podczas urodzinowego balu, została wniesiona w przystrojonym kwiatami fotelu.
Dorota Wójcik jest jednym z najznakomitszych sopranów polskiej opery. Ma w repertuarze ponad 20 partii - Mimi w „Cyganerii”. Violetta w „Traviacie”, Liu w „Turandot”, Małgorzata w „Fauście” - koncerty i nagrania oratoryjne, a jak śpiewa jazz.
Jej zawodowa droga zaczęła się w 1991 roku, gdy do Micaeli w „Carmen” Bizeta swoja studentkę zarekomendowała prof. Halina Romanowska. Ta partia stała się sztandarowa w dorobku artystki.
Wykonywała ją w wielu krajach. Absolwentka łódzkiej Akademii Muzycznej, obecnie jest jej pedagogiem.
Jubilatko, wszystkiego najpiękniejszego!