Tęcza wygrała 5. mecz wiosną i już do pięciu punktów zwiększyła przewagę nad drugim zespołem w tabeli. W innym spotkaniu 21. kolejki włocławskiej B klasy Orion drugi raz z rzędu zanotował bezbramkowy remis.
W Dębiankach doszło do spotkania na szczycie tabeli, dwóch przed tą kolejką niepokonanych w 2016 roku drużyn.
Gospodarze objęli prowadzenie po uderzeniu najskuteczniejszego strzelca rozgrywek Arkadiusza Safandowskiego, który musiał po chwili opuścić boisko z powodu kontuzji. W 30 min. goście mogli wyrównać, ale Ireneusz Szylbert obronił strzał z rzutu karnego wykonywany przez Konrada Strużynę. Napastnik Wiślanina zrehabilitował się w drugiej połowie, ale między słupkami Tęczy nastąpiła zmiana w przerwie, ponieważ Szylbert ze względów osobistych mógł zagrać tylko 45 minut.
Gospodarze szybko odpowiedzieli i znów prowadzili. Dwie kolejne bramki zdobyli rezerwowi, których do gry wprowadził trener Robert Siwiński.