Tęczowy Białystok: Chcemy białostockiego marszu równości
Mamy świadomość, że ktoś może chcieć nas pobić. To jest ryzyko, które warto jednak podjąć - mówi Grzegorz z nowego stowarzyszenia Tęczowy Białystok.
Działacie zdaje się od niedawna. Po co powstał Tęczowy Białystok?
Stowarzyszenie jest jeszcze w trakcie rejestracji. Założyliśmy je po to, by promować równość i tolerancję dla osób nieheteronormatywnych oraz przeciwdziałać homofobii.
Najbliższym wydarzeniem na jakie zapraszacie białostoczan jest projekcja filmu „Artykuł 18”. Pierwsze skojarzenie to słynny „Paragraf 22” Josepha Hellera.
Tytuł filmu nawiązuje do artykułu 18. Konstytucji RP, zgodnie z którym ochronie podlega małżeństwo jako związek kobiety i mężczyzny. Brak możliwości zawarcia związku partnerskiego lub małżeństwa przez osoby homoseksualne jest nie tylko problemem utrudniającym normalne życie. To również symbol tego, że własna ojczyzna traktuje ich jako obywateli drugiej kategorii. W „Artykule 18” wypowiadać się będą politycy, dziennikarze, działacze społeczni. Wszystko po to, by pokazać, że należy zmienić wspomniany zapis w konstytucji.
Projekcja dokumentu „Paragraf 18” rozpocznie się dziś o godz. 18 w sali kameralnej Centrum Astoria przy ul. Sienkiewicza 4. Wstęp wolny.
Związki partnerskie i małżeństwa to jedno. Czy postulujecie Państwo również, by pary jednopłciowe mogły adoptować dzieci?
Na razie jeszcze nie przedyskutowaliśmy tego tematu, trudno więc mówić, czy jesteśmy za czy przeciw.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień