Ten wiadukt wytrzymał bez remontu aż 150 lat
- Za miesiąc zamykamy przejazd - mówi Maciej Janus z firmy Strabag. Naprawa wiaduktu ma sprawić, że pociągi pojadą 120 km/godz.
PKP Polskie Linie Kolejowe postanowiły poprawić stan Odrzanki między Zieloną Górą a Czerwieńskiem. Przebuduje dwa wiadukty i most oraz jeden przepust. Wszystko po to, by przystosować te obiekty do kursowania pociągów z prędkością do 120 km na godzinę. We wtorek 22 marca przy wiadukcie w Przylepie reporter „GL” zastał przedstawiciela wykonawcy oraz inwestora, którzy szykują się już do rozpoczęcia prac.
- Ten wiadukt, przy ul. Piłsudskiego w Przylepie, będzie remontowany jako pierwszy. Zaczynamy za miesiąc - mówi Maciej Janus z firmy Strabag. - Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że konstrukcja ta ma już blisko 150 lat. A obliczano, że będzie służyć około 80 lat. Zdała egzamin bez remontów dużo dłużej.
Firma Strabag podpisała umowę z inwestorem - PKP PLK 15 marca. Zadanie pochłonie 5 mln zł. - Mimo remontu nie będzie wstrzymany ruch kolejowy - dodaje Jerzy Jarosławski, inspektor nadzoru robót inżynieryjnych PKP PLK.
5 mln zł wynosi koszt wyremontowania dwóch wiaduktów, jednego mostu oraz przepustu
Perony i wiadukty
Po ukończeniu remontów, koniec zaplanowano na ostatni dni listopada br., odcinkiem do Czerwieńska będzie mogły bez problemów poruszać się ciężkie składy towarowe. Skróci się też czas podróży.
- Przebudowa wiaduktów to tylko jedno z zadań PLK na nadodrzańskiej trasie. 100 mln zł pochłoną prace na trasie tej linii w woj. dolnośląskim. Chodzi o odcinek Rudna Gwizdanów - Głogów i dalej do Bytomia Odrzańskiego w woj. lubuskim - mówi Mirosław Siemieniec, rzecznik prasowy PLK. - Prace te rozpoczęliśmy już w 2015 roku. Remontujemy oprócz torów również perony i wiadukty. Ich efektem będzie oczywiście szybsza jazda pociągów, do 120 km na godz. Koniec prac planujemy na drugi kwartał tego roku.
Pomiędzy Głogowem a Bytomiem Odrzańskim na nowych i wyższych peronach zamontowane zostaną oświetlenie, nagłośnienie, monitoring siedzenia i tablice informacyjne. Tu koniec robót zaplanowano na przyszły rok.
Do Szczecina też remont
Jeszcze dziś pociągi z Wrocławia do Zielonej Góry na niektórych odcinkach wloką się w żółwim tempie. Podróż trwa nawet cztery godziny. Z Zielonej Góry do Głogowa jedzie się ponad godzinę. Pociągi przyspieszają dopiero w Bytomiu Odrzańskim, gdyż tu tory już odnowiono. Remonty są również dalej, na trasie do Szczecina.
- Roboty torowe z Zielonej Góry w kierunku Szczecina są już wykonane na odcinku od Zielonej Góry do Jerzmanic Lubuskich. Oba tory są tam dostosowane do jazdy pociągów z prędkością 120 km na godz. Dla prac na kolejnych odcinkach Jerzmanice Lubuskie - Rzepin – Drzeńsko prowadzone są obecnie procedury przetargowe. Przewidujemy wykonanie tam prac do końca 2017 roku - powiedział Mirosław Siemieniec.