Teraz czas na seniorów. Emerytura może być słodka
W czwartek otwarto Dzienny Dom Senior - Wigor w Czersku. Placówka przy ul. Królowej Jadwigi będzie miejscem, gdzie emeryci wreszcie zadbają o siebie.
Dzienny Dom Senior-Wigor powstał w ramach rządowego programu. To miejsce, gdzie seniorzy będą mieć przystań. Idealne rozwiązanie dla tych, którzy mieszkają sami, a rodzina jest daleko.
Seriale też zobaczą
Dzieci poza Czerskiem, wnuki widziane raz na jakiś czas, a w domu - telewizor i seriale, od których można się uzależnić. Ostatnio wielką popularnością cieszą się tureckie, np. „Wspaniała stulecie”. A przecież w Wigorze też można zerknąć, co słychać u ulubionych bohaterów z dawnego imperium osmańskiego, ale jednocześnie pobyć wśród innych, zadbać o zdrowie ( przyrządy do ćwiczeń...). A do tego obsługa jak w restauracji - drugie śniadanie i dwudaniowy obiad. Chce się żyć! Po posiłku w pokoju do relaksacji można się nawet zdrzemnąć, bo są miejsca leżące. Kto woli rozrywkę, wybierze pewnie karaoke, a kto jest ciekawy newsów ze świata i głodny wiedzy, może włączyć komputer z dostępem do internetu lub audiobooki czy zajrzeć do książek i prasy. Lekarz, pielęgniarka i psycholog na podorędziu, a jeszcze zajęcia kulinarno-edukacyjne z dietetykiem. Jedną z czerszczanek namówił na zapisanie się syn. Trudno jej było podjąć decyzję, bo to „uwiązanie”, ale syn z Trójmiasta przekonał - trzeba skorzystać.
Ale kto ma wnuki, a więc obowiązki - z żalem się na ten dom „nie pisze”. Są też osoby, które chcą mieć czas dla siebie, przecież tyle jest do załatwienia - wyjazdy do lekarzy, a nawet łazikowanie po sklepach. Dlatego można było zapisać się na wybrane dni tygodnia. Minimum - dwa dni. Teraz jest 12 uczestników, z czego połowa na częściowy pobyt. Miejsc jest 15. - Kilka osób ze względów zdrowotnych i osobistych zgłosiło chęć udziału w programie od lutego - mówi wiceburmistrz Grzegorz Klauza. - Znajdują się na liście rezerwowej i jeśli do tego czasu nie zapełnimy listy - będą zakwalifikowane.
Będą pisemne zgody
Czytelnik: - Dlaczego w regulaminie zapisano, że wizerunek uczestników może być wykorzystany do celów marketingowych informacyjnych. To sprawa dla Generalnego Inspektora Danych Osobowych. - Będą wykorzystane tylko za pisemną zgodą zainteresowanych - słyszymy. - Dobra osobiste nie będą naruszone. Regulamin przewiduje możliwość wykorzystania wizerunku i jest sprawą oczywistą, że musi się to odbyć zgodnie z prawem.