Teraz serce Lubuskiego będzie biło mocniej...
Wicepremier Jarosław Gowin przyjął wczoraj z rąk rektorów UZ i PWSZ w Sulechowie wniosek o połączeniu obu uczelni
Dziś na Uniwersytecie Zielonogórskim studiuje 11,5 tysiąca żaków, na sulechowskiej uczelni - 370 osób. Niż demograficzny daje się wszystkim we znaki. Maturzystów ubywa z roku na rok. Przed uczelniami trudne czasy. Nic więc dziwnego, że polityka państwa jest, by promować łączenie się uczelni. By stały się one silnymi ośrodkami akademickimi.
Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Sulechowie stanie się od nowego roku akademickiego wydziałem zamiejscowym Uniwersytetu Zielonogórskiego. Wczoraj rektor UZ prof. Tadeusz Kuczyński i rektor PWSZ prof. Marian Miłek podpisali porozumienie między uczelniami. Serdeczne uściski wicepremier Gowin, skomentował: - Widać, że ten związek ma charakter bardzo serdeczny.
Następnie rektorzy złożyli na ręce wicepremiera i ministra nauki i szkolnictwa wyższego Jarosława Gowina wniosek o konsolidacji uczelni.
- Dzisiejsza uroczystość to bardzo dobra wiadomość nie tylko dla UZ, PWSZ, ale dla całego województwa lubuskiego - mówił minister. - Uniwersytet jest bijącym sercem Lubuskiego. Od dziś to serce zaczyna bić jeszcze mocniej. Dzięki tej modelowej konsolidacji, za którą chciałbym bardzo serdecznie podziękować obu panom rektorom i społecznościom akademickiej, wzmocni się potencjał naukowy województwa lubuskiego.
Jarosław Gowin podkreślił, że ministerstwo stawia na jakość kształcenia, a nie masowość. Do tej pory w naliczaniu dotacji liczyła się liczba żaków. Teraz ważniejsze są inne kryteria.
Uczelnie regionalne martwiły się, że na nowych zasadach stracą. UZ zyskał. Dotacja jest większa o 3,5 proc. (to więcej o 3,7 mln zł).
- Dodatkowo po połączeniu uniwersytet zyska kolejne 3 procent - mówił prof. Kuczyński. - Czyli zwiększy się dotacja o około 3,4 mln zł.
Ale to jeszcze nie wszystko. Poseł Artur Zasada dodał, że UZ będzie mogło korzystać z różnych programów przeznaczonych dla łączących się uczelni. W sumie do wydania jest 250 mln zł. Zważywszy na to, że pierwsze wniosek o połączeniu złożyły Kielce (konsolidacja z uczelnią w Sandomierzu), a my jako drudzy, szanse nawet na kilkadziesiąt milionów złotych są duże.
Prof. Marian Miłek dodał, że korzystając z kadry uniwersyteckiej w miarę szybko zamiejscowy wydział UZ w Sulechowie powinien dojść do kształcenia na drugim stopniu (magisterskim, bo dziś są to studia zawodowe). Wniosek o konsolidacji został złożony. Kiedy można spodziewać się decyzji?
Moja obecność jest dowodem na to, że wniosek nie będzie długo czekał na decyzję. Możecie też państwo domniemywać, jaka ta decyzja będzie...