To ma być miejsce bliskie każdemu, kto czuje się kibicem żółto-czerwonych
Kiedyś o takim miejscu nie mogliśmy nawet marzyć - mówi o Ośrodku „Kibice Razem” Jagiellonii Białystok Andrzej Wilczyk.
Jeden z legendarnych założycieli w latach 80. minionego wieku ruchu kibicowskiego Jagi uczestniczył w otwarciu ośrodka przy ul. Cieszyńskiej 7. Chyląca się ku upadkowi rudera, za pieniądze z ministerstwa sportu i przy wsparciu Polskiego Związku Piłki Nożnej samorządu stała się schludnym, żółto-czerwonych miejscem, które ma się stać bliskie każdemu, kto czuje się sympatykiem naszego zespołu.
- Od czasu zburzenia hali przy ulicy Jurowieckiej brakowało takiego miejsca, które byłoby naszym domem - zaznacza Wilczyk. - Rozmawiam często z młodymi kibicami Jagiellonii, są pełni zapału i mają wiele ciekawych pomysłów. Tutaj będą mogli je realizować - dodaje.
W uroczystości otwarcia uczestniczyli nie tylko sympatycy Jagi, ale także przedstawiciele ministerstwa sportu, PZPN, samorządowcy, duchowieństwo, władze Jagi oraz trener Michał Probierz i kapitan zespołu Rafał Grzyb.
- Cieszę się, że w tym miejscu zebrało się tyle osób, którym bliska jest Jagiellonia. Zgoda buduje, niezgoda rujnuje - mówił przewodniczący rady nadzorczej Jagiellonii Wojciech Strzałkowski.
Ośrodki „Kibice Razem” powstały już w 11. miastach Polski. Mają je kluby ekstraklasy, m. in. Lechia Gdańsk, Śląsk Wrocław, Lech Poznań, ale także z niższych lig, np. Motor Lublin, Polonia Warszawa i Miedź Legnica. Mają promować dopingowanie zespołów wolne od pogardy i nienawiści, planować i koordynować oprawy meczów, wyjazdy, kontakty z mediami itp.