Fot. arch. urzędu miasta Jak czytamy w piśmie z funduszu, wniosek dotyczący likwidacji nowosolskiej hałdy został wpisany na „podstawową listę zadań kwalifikujących się na dofinansowanie”. Ostateczna kwota, na jaką może liczyć starostwo, zostanie ustalona w przyszłym roku.
Nawet 150 tys. zł ma dostać starostwo na wykonanie szczegółowej ekspertyzy toksycznej hałdy w Nowej Soli. To pierwszy krok do jej neutralizacji.
Do przełomu w sprawie jeszcze daleka droga, ale najnowsze wiadomości w sprawie toksycznej hałdy na dawnym Dozamecie, z pewnością można zakwalifikować do tych optymistycznych.
Przypomnijmy, że sprawia trujących odpadów ponownie drgnęła we wrześniu wraz z wizytą władz powiatu w Warszawie. Jak pisaliśmy wówczas na łamach „GL”, starostwo, zgodnie z sugestią ówczesnego wiceministra Janusza Ostapiukia, złożyło wniosek do funduszu ochrony środowiska dotyczący wykonania ekspertyzy mającej na celu wskazanie kierunku, jaki należy obrać w kwestii pozbycia się hałdy.
Minęły dwa miesiące i...
W przesłanym do starostwa piśmie, Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej poinformował, że jest gotowy przekazać 50 proc. kwoty potrzebnej do wykonania ekspertyzy. Maksymalnie w grę wchodzi 150 tys. zł. To w zasadzie pierwsze pieniądze jakie udało się pozyskać w tej sprawie, a z pewnością pierwsze tak duże. Wszystko dzięki zmianie przepisów, które zmieniły się, krótko mówić, pod hałdę. - W województwie zmienili zapisy pod nasza presją. Ale to jest jedyna zarejestrowana bomba ekologiczna w województwie - wyjaśnia wicestarosta nowosolski Robert Paluch. Drugą połowę potrzebnej kwoty powiat wyłoży z własnych pieniędzy. Dlatego, mimo deklaracji dofinansowania, ważna będzie ostateczna cena, która wyniknie z przetargu.
Co da władzom powiatu wykonanie ekspertyzy?
Będzie to tak naprawdę pierwszy poważny dokument opisujący hałdę. To tej pory mówienie o odpadach opierało się głównie na mniej lub bardziej dokładnych szacunkach. Co więc znalazłoby się w dokumencie? - Koszt usunięcia, co tam mamy, jak głęboko, ile tego jest, jak to neutralizować... To jest tak zwana dokumentacja - wylicza R. Paluch. A o sposobie neutralizacji będzie można rozmawiać dopiero, gdy zostanie wykonana wspomniana ekspertyza. Z pewnością jednak kierunek, jaki obierze starostwo będzie jeden - wywiezienie odpadów i ich zneutralizowanie. Jak deklaruje wicestarosta, zabezpieczenie hałdy na miejscu nie wchodzi w grę.