To prawdziwe historie dają paliwo do pisania książek [rozmowa]
Czy Polacy pokochali zbrodnię? Rodzimi pisarze kryminałów radzą sobie całkiem nieźle. O kulisach ich pracy i ostatniej książce rozmawiamy z Jackiem Ostrowskim.
Pańska poprzednia książka „Ostatnia wizyta” była oparta na prawdziwej historii porwania Stefanii Kamińskiej. Ta najnowsza „Paragraf 148” również osnuta jest na tle prawdziwych wydarzeń. Skąd takie zainteresowanie autentycznymi zbrodniami?
Fascynacja zagadkami ludzkiego umysłu. Właściwie całą moją twórczość poświęciłem zgłębianiu mrocznych zakamarków duszy i dlatego skupiałem się na tym, co faktycznie miało miejsce.
Twórczość Jacka Ostrowskiego to utwory z pogranicza powieści gotyckiej i fantastyki naukowej. Ostatnimi laty ukazały się m.in. „UT”, „Posiadłość w Portovenere”, „Transplantacja” i „Tajemnice tumskiej góry”. „Mężczyzna z tatuażem” to powieść sensacyjna, a „Ostatnia wizyta” to książka oparta na faktach, próba odtworzenia okrutnej zbrodni sprzed lat.
Zapraszamy do czytania całej rozmowy w pełnej wersji artykułu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień