Fot. Polska Press Tomasz Leyko doskonale zna realia sportu na Podkarpaciu, przez wiele lat był dziennikarzem sportowym
- Cieszy mnie dobra gra piłkarzy Stali Mielec i medal Developresu, a problemy Stali Rzeszów wzięły się z kłopotów organizacyjnych – tak Tomasz Leyko, były dziennikarz sportowy, a obecnie rzecznik prasowy Marszałka Województwa Podkarpackiego podsumowuje rok 2017.
Jak ci minął rok 2017?
Był udany, jeśli kolejny będzie taki sam albo lepszy, będę zadowolony.
To był rok sukcesów, ale i rozczarowań w podkarpackim sporcie. Do tych pierwszych możemy z pewnością zaliczyć brązowy medal siatkarek Developresu Rzeszów czy występy piłkarzy Stali Mielec...
Mnie w dużej mierze cieszy to, że zespół z Podkarpacia być może w niedługim czasie wróci na piłkarskie salony, myślę tutaj o piłkarzach Stali Mielec, bo tak jak powiedział kapitan tego zespołu Mateusz Cholewiak: „Kto nam zabroni marzyć?”. Do tego celu jest jeszcze oczywiście daleka droga, ale cele trzeba sobie stawiać, bo w innym przypadku nic z tego nie będzie. Jeśli chodzi o siatkarki Developresu to jest to bardzo pozytywny przykład z tego roku. Drużyna wykonała, w porównaniu z poprzednimi latami ogromny krok do przodu. Życzę im powodzenia w Lidze Mistrzyń, bo mam nadzieję, że wkrótce polska liga będzie dla nich jedynie miejscem do ogrywania się, a tym miejscem docelowym, gdzie będą odnosić sukcesy, będzie właśnie Liga Mistrzyń.
W dalszej części wywiadu o:
- przyczynach porażek rzeszowskich klubów
- piłce ręcznej w Mielcu
- plebiscycie na najlepszego sportowca Podkarpacia w 2017 roku
- życzeniach na 2018 rok
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień